Budować szczęśliwą rodzinę

(128 -luty -marzec2004)

Budować miłość

Joanna Ślusarek

Jak formacja oazowa przygotowuje młodych do budowania pełnych miłości i opartych na Chrystusie małżeństw i rodzin

Papieska Rada ds. Rodziny w dokumencie dotyczącym przygotowania do małżeństwa mówi o potrzebie znalezienia sposobów ustawicznej formacji dorastającej młodzieży w okresie, który poprzedza czas narzeczeństwa; formacji, która stałaby się kontynuacją etapu inicjacji chrześcijańskiej i byłaby nakierowana na wychowanie do miłości prawdziwej i dojrzałej.
Staje zatem przed nami pytanie, jak na to wezwanie odpowiada Ruch Światło–Życie i jak cała formacja realizuje postulat przygotowania i wychowania młodych do budowania w przyszłości pełnych miłości i opartych na Chrystusie małżeństw i rodzin.
Ogólnie wiadomo, że wychowuje się ludzi do odpowiedzialności, do miłości, nawiązywania dojrzałych, zbudowanych na Chrystusie relacji z innymi, wypełnionych pragnieniem służby. Dzieje się to przez wszystkie lata formacji, za pomocą bardzo konkretnych metod wypracowanych przez Ruch.
Najbardziej podstawową metodę Ruchu stanowi oaza rekolekcyjna. Jest ona czasem szczególnej aktualizacji życia Bożego w człowieku, przez co odnawia się i pogłębia jego osobiste życie religijne. Jest to również czas wyjątkowo intensywnego życia we wspólnocie, nauka przekraczania siebie i życia miłością — przez współdziałanie z innymi w obrębie małej grupy i całej wspólnoty. Widoczne to jest zwłaszcza w posługach podejmowanych na rekolekcjach. Mają one — oprócz duchowego wymiaru kształtowania w młodych postawy bezinteresownej służby, uwrażliwiania ich na potrzeby innych, a także przez zapatrzenie się w Niepokalaną dążenie do zjednoczenia z Chrystusem Sługą — także wymiar bardzo praktyczny. Są często nauką i wdrażaniem w podstawowe czynności życia codziennego, takie jak np. nauka obierania ziemniaków, zmywania naczyń, obchodzenia się ze szczotką i mopem, czy nawet ścielenia własnego łóżka oraz utrzymywania porządku i ładu w swoim otoczeniu.
W sposób naturalny jest to stopniowe przygotowanie do podjęcia w przyszłości obowiązków domowych, rodzinnych i służenia sobie nawzajem w miłości i radości przez wytrwałe umieranie dla siebie, wrażliwość i otwartość na rzeczywiste potrzeby innych, a także przez stałe odniesienie serca do Chrystusa Sługi.
Podejmowane posługi w sposób ścisły (choć może nie tak oczywisty) łączą się z wyprawami otwartych oczu. Posługi to takie ćwiczenie otwartych oczu i serca w tych najbardziej praktycznych wymiarach codzienności.
Innym elementem oazy, mocno osadzonym w temacie dalszego przygotowania jest mała grupa. Przede wszystkim daje ona możliwość otwarcia się na innych, mówienia o sobie, o swoich przeżyciach, odczuciach, pragnieniach. Uczy wychodzenia od siebie, słuchania oraz budowania miłości i bezpieczeństwa we wzajemnych relacjach. Kształtuje te wszystkie płaszczyzny, które do właściwej komunikacji (zwłaszcza w małżeństwie) są niezwykle potrzebne. Spotkania małej grupy stają się podprowadzeniem do spotkań kręgów, ale przede wszystkim stają się one przygotowaniem do praktyki dialogu małżeńskiego.
Praca w małej grupie to także szkoła konsekwencji, wytrwałości, dokonywania nie raz trudnych wyborów i ustawienia sobie właściwej hierarchii wartości. Zwykła, „szara” formacja uczy niezwykle ważnej rzeczy — długomyślności, czyli mówiąc prościej planowania, cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonego celu, a przede wszystkim opierania się na Chrystusie i budowania swojej przyszłości zgodnie z Jego wolą.
Kolejnym elementem rozwijającym dojrzałość młodego człowieka, jest pogodny wieczór, czyli czas wspólnego radowania się i zabawy przeżywanej z miłością i szacunkiem do każdego człowieka i jego odmienności. Zabawa i radowanie się stanowią ważny element ludzkiego życia tak osobistego, jak i rodzinnego, wspólnotowego. Także tu potrzeba jednak stałego rozwijania siebie i formacji, by celem była miłość i wzajemne zbudowanie.
Drogę do tego, by radość nasza była pełna stanowi Nowa Kultura. Najbardziej czytelnym wyrazem życia jej wymaganiami jest podjęcie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Tutaj najmocniej samoposiadanie, postawa bycia darem przekłada się na konkret życia codziennego. Modlitwa, post, jałmużna podejmowana jako czyn miłości względem tych, „którzy nie mogą już wyzwolić się o własnych siłach”. Krucjata, która jest darem z siebie staje się szkołą miłości, szkołą troski o dobro drugiego — by ono było ważniejsze niż moje „ja”, by było celem — zwłaszcza to dobro najwyższe, czyli Zbawienie.
Nowa Kultura wprowadza nas również w sferę czystości, godności kobiety i mężczyzny, płciowości, szacunku dla życia i jego świętości. Istotną rolę w podejmowaniu tych tematów odgrywa Domowy Kościół i Diakonia Życia. Ich posługa w ciągu roku i na rekolekcjach wakacyjnych jest bardzo istotnym elementem przygotowania młodych do małżeństwa, do podejmowania obowiązków i przywilejów jakie z tym się wiążą.
Warto też chyba podkreślić w tym miejscu jak ważne i cenne jest posługiwanie sobie wzajemnie gałęzi rodzinnej i młodzieżowej Ruchu. Rodziny przyjeżdżające na rekolekcje świadczą życiem i słowem przez bycie do dyspozycji młodych, ale też przez prowadzenie konferencji (a może lepiej: dzielenie się życiem) na temat czystości, budowania relacji, małżeństwa, Domowego Kościoła itd. Jest to bardzo cenny czas dla młodzieży na rekolekcjach. Rodzą się wtedy różne ważne pytania, których czasem nie ma komu zadać, a na które małżonkowie znają odpowiedź popartą ich własną praktyką i życiem.
Drugim istotnym elementem tej współpracy i wzajemnej „wymiany” jest posługa młodzieży na rekolekcjach Domowego Kościoła w charakterze diakonii wychowawczej. Z doświadczenia wiem, że jest to czas niepowtarzalny, bardzo cenny i wyjątkowy.
Niezwykle ważne miejsce w formacji Ruchu, a także w przygotowaniu do małżeństwa zajmuje modlitwa osobista, wspólnotowa a zwłaszcza liturgiczna, znajdująca swój
„szczyt i źródło” w Eucharystii. Wierność modlitwie osobistej, praktyce Namiotu Spotkania, umiłowanie liturgii jest przede wszystkim osobistym budowaniem najważniejszej relacji z Bogiem Ojcem, który jest Dawcą miłości.
Stanowi to fundament dla każdej chrześcijańskiej rodziny, która jako Kościół domowy osiąga swoją pełnię wtedy, gdy faktycznie staje się znakiem miłości Chrystusa i jego Oblubienicy. Rodzina buduje i objawia Kościół, rodzina jest Kościołem — przejawia się to w codziennej liturgii domowej i swoje źródło ma w Chrystusie, który jest Głową.
W program formacyjny Ruchu wplecione są Drogowskazy Nowego Człowieka czyli kroki ku dojrzałości chrześcijańskiej. Pierwsze cztery są podstawą chrześcijańskiego wzrostu, trzy kolejne to metody pomagające we wzroście, a ostatnie stanowią jego widoczny owoc. Jest to wyjątkowa i intensywna droga do posiadania siebie w miłości
W naszym spojrzeniu na formację nie może zabraknąć jeszcze posługi animatora. Podejmowanie odpowiedzialności za innych, towarzyszenie w drodze wiary, formacji wewnętrznej i osobowej, kształtowanie — przez osobiste świadectwo i własną pogłębioną relację z Bogiem — niejako „rodzenie” Nowego Człowieka. To wszystko znajduje wręcz osobowe ukonkretnienie w miłości małżeńskiej i w każdym dziecku powołanym do życia.
Ogromnie ważną zasadą, tak dla animatorów jak i dla rodziców jest życie z życia. Nie mogę dać tego, czego nie posiadam, czy przekazać tego, czym sam nie żyję. Inaczej mówiąc chodzi o wymaganie najpierw od siebie, a dopiero później od innych, o autentyczność w każdym wymiarze życia. Tylko taka postawa będzie prawdziwym świadectwem, będzie owocująca w innych, życiodajna.
Tak w wielkim skrócie przedstawia się etap przygotowania do małżeństwa ujętego w formacji Ruchu Światło–Życie. Widzimy wyraźnie na tych kilku przykładach jak mocno i konkretnie formacja oazowa staje się pomocą dla Kościoła w aspekcie duszpasterstwa dzieci i młodzieży oraz przygotowania ich do miłości odpowiedzialnej, dojrzałej i pełnej realizowanej w życiu małżeńskim i rodzinnym.