Ekumenizm

(139 -wrzesień -październik2005)

z cyklu "Siedem rad"

Pięć filarów

Rebe Mada

Chociaż od wizyty papieża Benedykta w Kolonii upłynęło już trochę czasu, nie mogę pominąć milczeniem tego wielkiego wydarzenia. Chciałbym zatrzymać się nad słowami rabina Te­i­telbauma, który zwracając się do Benedykta XVI tłumaczył, że „judaizm opiera się na pięciu filarach: wierze w jedynego i wszechmo­gącego Boga, pamięci o przeszłości, dobrych uczynkach, modlitwie i dźwięku szofaru”.

Na koniec rabin podniósł w górę wielką jak bochen chleba rękę i powiedział: „Z tych pięciu filarów tworzy się jedna dłoń, która - chociaż ma pięć palców - stanowi jedną dłoń narodu żydowskiego. I tę dłoń wyciągam do Papieża jako symbol pokoju ze strony narodu żydowskiego, wyciągam ją także w stronę wszystkich narodów tego świata”. Potem miała miejsce niezwykle wymowna scena: Rabin podszedł do zaskoczonego Papieża i uścisnął jego dłoń. Papież po­dobno uśmiechnął się wtedy po raz drugi podczas tego spotkania.

Pozwolę sobie przyjrzeć się każdemu ze wskazanych pięciu fila­rów judaizmu. Zacznijmy od pierwszego - wiary w jedynego Boga.

W Pwt 6,4nn możemy przeczytać starożytne wyznanie wiary Izra­ela, Szema Israel. Zawierało ono podstawową prawdę wiary o tym, że Bóg Izraela jest jeden oraz że jest jedyny. Każdy Izraelita wezwany był do tego, aby rozpoczynać swój dzień i kończyć go wyznaniem wiary w Jedynego. Później prorocy (zwłaszcza Izajasz w rozdziałach 40-55) przypominali Ludowi Bożemu prawdę o jedyności Boga.

Drugim filarem judaizmu jest pamięć o przeszłości. Judaizm jest związany z historią. W sposób szczególny Izrael podtrzymywał pa­mięć o Wyjściu z niewoli w Egipcie. Każdego roku o określonej po­rze rodzina żydowska gromadziła się, aby spożywać wieczerzę pas­chalną, która miała przypominać tamto historyczne wydarzenie. Oprócz spożywania określonych potraw przewidziane było odczyta­nie opowiadania o Wyjściu - przypominającego, czemu poświęcona jest ta uroczystość. Dzieci uczestniczące w wieczerzy miały specjalne zadanie pytania o znaczenia przeżywanych obrzędów, aby stworzyć dorosłym okazję do wygłoszenia opowieści (zob. Wj 12, 26-27nn).

Trzeci filar to dobre czyny. W „Lexikonie talmudycznym i midra­szowym” z 1887 r. dobroczynności poświęconych jest aż 25 frag­mentów. Przyjrzyjmy się niektórym: 

  • „Dobroczynność ma więcej wartości, aniżeli wszelkie ofiary, któ­re Bogu składamy”.
  • „Kto jałmużnę daje, niech daje potajemnie aby potrzebującego tem nie zawstydzić”.
  • „Wiecznego Boga macie naśladować. Co to znaczy? To znaczy być dobroczynnym jak Bóg, nagich odziewać, chorych odwie­dzać i pielęgnować, zbolałych pocieszać, umarłych chować”.
  • „Mało daje ten, kto wprawdzie dużo daje, ale niechętnie, ten zaś dużo daje, kto mało, ale chętnie daje. Kto dużo daje, ten prędko daje dla uśmierzenia niedoli” (s. 24-25).
  • Czwartym filarem jest modlitwa. Sięgnijmy ponownie do wspom­nianego leksykonu:
  • „Kto zbyt wiele się modli, zapada w dolegliwość. Kto w modlit­wie zanadto długo się pogrąża, na wysłuchanie i spełnienie swo­ich żądań przez Boga pełen żądzy oczekuje, ten sobie tylko bo­leść zadaje”.
  • „Modlitwa, jeśli prawdziwe pocieszenie i zadowolenie ma przy­nieść, musi ona pochodzić z głębi duszy czystej, serdecznej, spra­wiedliwej i szczerej”.
  • „Bez Psalmów Dawidowych byłby Izrael do najniższego plemie­nia zniżonym. On prześcignął wszystkich posłów swego plemie­nia, bo on był wybrańcem Bożym” (s. 60-61).

Piątym ostatnim filarem jest dźwięk szofaru. Szofar jest instru­mentem dętym o zakrzywionym kształcie wykonanym z rogu barana. W starożytności używany do nadawania sygnałów ostrzegawczych. Używany z okazji początku roku 1 dnia tiszri oraz obwieszczał począ­tek roku jubileuszowego. We współczesnym judaizmie używany w czasie święta Rosz ha Szana. Przypomina o zbliżającym się Bożym sądzie, o potrzebie rozliczenia się z Bogiem ze swoich grzechów. Dźwięk szofaru przypomina więc Żydom o tym, że za swoje czyny są odpowiedzialni przed Bogiem, że On będzie rozliczał każdego z tego co jest niewłaściwe.

Jeżeli spojrzymy uważnie na wymienione filary judaizmu, ze zdu­mieniem możemy odkryć, że są one ważne również dla chrześcijan. Może nieprzypadkowo zebrani w synagodze w Kolonii usłyszeli o ta­kich a nie innych filarach judaizmu, aby każdy z obecnych mógł je uznać za swoje. Uczniowie Mesjasza Jeszui rozpoznali jeszcze inne fi­lary, ale ich obecność w żaden sposób nie przekreśla tych pięciu.