Ewangelizacja bez granic

(166 -lipiec -sierpień2009)

z cyklu "Z Kopiej Górki"

Wiosenne porządki

Aleksandra Rogowska

Wiosna to w kalendarzu oazowym etap preoazy. Na Kopiej Górce to czas przygotowania do wakacyjnych oaz - czas szczególnie intensywny dla CDORu czyli Centralnej Diakonii Oaz Rekolekcyjnych. Najpierw trzeba dobrze zaplanować w poszczególnych turnusach odpowiednie typy i stopnie oaz, zamieścić informację na stronie oazowej, w pismach oazowych i innych katolickich mediach, potem przygotować diakonię dla każdej grupy i przyjmować zgłoszenia. 

Wiosna to też czas porządkowania terenu i różnych prac ogrodniczych; jest co robić na tym naszym rozległym terenie. Lubimy wtedy przyglądać się pojawiającym się kolejno kwiatom; najpierw są przebiśniegi i śnieżyczki przy statule Niepokalanej i XIV stacji Drogi Krzyżowej, potem na południowych stokach pojawiają się krokusy, pierwiosnki, fiołki, a w lesie zawilce. Prace porządkowe wzmagają się przed rekolekcjami Triuduum Paschalnego, w niektórych, tj. sprzątanie Namiotu Światła, Sali Jubileuszowej pomagali nam animatorzy, którzy przyjechali w Wielką Środę.

Na tegoroczne Triduum Paschalne w Krościenku dotarło ponad 70 osób z różnych diecezji; były rodziny (kilka wielodzietnych), młodzież, a w nabożeństwach, celebracjach i Liturgii Godzin uczestniczyła też diakonia Centrum. Prowadzącymi byli ks. Adam Wąsik, moderator Centrum, ks. Sławomir Sobierajski, moderator z diecezji toruńskiej, student KUL oraz Grażyna Miąsik z diakonii Centrum. Bardzo dobrze spełniła swoją posługę diakonia muzyczna, którą podjęły Elżbieta Maier z Krakowa i Aleksandra Jezierska z Wrocławia. Cała diakonia Centrum wspierana przez animatorów z Wrocławia, Skierniewic, Dzierżoniowa i Bydgoszczy podejmowała rozliczne posługi: w zakrystii, w kuchni, w sekretariacie i opieki nad dziećmi. Piękna wiosenna pogoda sprawiła, że wszystkie celebracje i nabożeństwa mogliśmy przeżywać bez przeszkód w kaplicy Chrystusa Sługi, Namiocie Światła, Wieczerniku oraz w dolnym kościele parafialnym przy grobie Sługi Bożego Ks. Franciszka Blachnickiego – obrzęd wyznania wiary i Effeta. 

W Niedzielę Zmartwychwstania po śniadaniu wielkanocnym przeżywaliśmy radość paschalną na spotkaniu poetycko-muzycznym. Iwona Kępisty ze Szczecina czytała swoje wiersze ze zbiorów: " Potłukę fiolkę olejku" i "Półwieczni w mieście", które były przeplatane wierszami z tych zbiorów zaaranżowanymi muzycznie i zaśpiewanymi przez jej córki. Radość wyrażaliśmy także we wspólnym śpiewie, a szczególnie radosne były dzieci, których była dość liczna gromada. W niedzielne popołudnie był czas na spacery, m.in. Doliną Białej Wody, nad Dunajcem. Święte Triduum Paschalne zakończyliśmy Nieszporami w kaplicy Chrystusa Sługi.

Zaraz po wyjeździe uczestników Triuduum na Kopiej Górce tradycyjnie odbywały się rekolekcje kapłańskie. Prowadził je ks. Jan Mikulski, moderator Unii Kapłanów Chrystusa Sługi. Uczestniczyło w rekolekcjach 26 księży z 14 diecezji polskich oraz z Ukrainy. 

Tematem przewodnim, który rozwijał ks. Jan było hasło „Być uczniem jak św. Paweł”, a mottem słowa Ks. Franciszka Blachnickiego: Być uczniem to jest coś więcej: nie więcej w sensie świętości osobistej, bo szczytem świętości jest komunia, czyli zjednoczenie z Bogiem, ale w sensie pełniejszego zaangażowania się w sprawy ewangelizacji, królestwa Bożego. Nie wszyscy uczniowie są powołani do kapłaństwa, ale każdy kapłan powinien być najpierw uczniem, a zanim będzie uczniem, powinien być chrześcijaninem: „Dla mnie żyć to Chrystus”. To jest zdrowa struktura powołania”.

Kapłani odkrywali, że nauczanie naszego Ojca Założyciela znakomicie współgra z nauką św. Pawła.

Kulminacja zasadniczych prac porządkowych w naszym Centrum następuje podczas pierwszej majówki. Już od kilku lat w dniach 1-3 maja przybywają do nas oazowicze z diecezji warszawsko-praskiej, aby wykonać różne duże prace porządkowe i niektóre remontowe. Chłopcy dokonują różnych napraw w Wieczerniku: uzupełniają deski w podium, naprawiają schody, barierki, a także porządkują las. Dziewczęta sprzątają teren, czyszczą sadzawkę, plewią rabatki i kwietniki, podejmują diakonię gospodarczą w kuchni. Cała grupa codziennie wspólnie z diakonią Centrum uczestniczy w Eucharystii oraz w jutrzni i nieszporach. Na zakończenie pobytu, 3 maja, w Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski zmęczeni, ale radośni oazowicze odpoczywają na różny sposób: wychodzą w góry (Pieniny, Gorce, Beskid Sądecki), jadą na spływ Dunajcem, jadą na Słowację, itp. Do tej licznej grupy warszawsko-praskiej dołączają się również pojedyncze osoby z innych diecezji.

Po tych porządkach Kopia Górka prezentuje się szczególnie pięknie, a kwitnące o tej porze roku kwiaty, tj.: hiacynty, puszkinie, żonkile i tulipany, szachownica cesarska, szafirki, żagwin i folks skalny oraz bratki - na rabatce przed sekretariatem, wyglądają uroczo i cieszą oczy wszystkich przybywających do nas oazowiczów i pielgrzymów.