ks. Wojciech Danielski

(189 -listopad -grudzień2012)

z cyklu "Na płytach"

Pan Krakers

Krzysztof Ławniczak

Jest to płyta dla dużych i małych tylko nie wiem komu sprawia więcej radości.

Myślę że wszyscy znamy klimat piosenek Arki Noego. Płyta "Pan Krakers" jednak może zaskoczyć, zdecydowanie zaskoczyć. Dzieci śpiewają (one też są autorami pomysłu takiej płyty) covery piosenek polskich formacji rockowych, a właściwie głównie punk rockowych lat 80-tych, takich jak: Tilt, Kult, Dezerter, Armia, Brygada Kryzys, Perfekt. W sumie album zawiera 13 utworów 11-tu różnych zespołów.

Tytuł "Pan Krakers" to gra słów - punk rock wymawiany po angielsku to: pank rakers stąd dziecięce - pan krakers.

Muzyka punk rockowa jest bardzo dynamiczna, głośna i "zbuntowana". Teksty piosenek poruszają tematy poważne: wolność, miłość, pokój - "Runął już ostatni mur między nami. Nie mów ani słowa, bo tego się nie da powiedzieć słowami. Nie dzieli nas nic ..." (Tilt), sarkastyczny tekst: "... Którędy dojść do celu i zawsze być niewinnym. Spytaj milicjanta ("policjant" w czasach PRL-u, synonim zła władzy totalitarnej) on ci prawdę powie, on ci wskaże drogę" (Dezerter - kultowy punkowy zespół), "Podobno mieszkasz tak blisko, najbliżej jak tylko się da, posłuchaj jeszcze raz, to wieje wiatr. Oddaję Ci swój czas i czekam na znak. Hej, hej Niezwyciężony, poznać się daj! Hej hej Niezwyciężony, wstawaj i walcz!" (Armia). Nawet wydawałoby się wesoły tekst piosenki "Lokomotywa z ogłoszenia" (Perfekt) mówi o facecie, który chce kupić lokomotywę parową z ogłoszenia, gdyż nie stać go na paliwo do samochodu. Teksty te wyśpiewane przez dzieci w sposób dynamiczny, a jednocześnie łagodny, pełne szczerości, autentyczności i niewinności, nabierają nową jeszcze głębszą wymowę.

Prawdziwą perełką albumu jest utwór grupy Izrael (zespół grający w rytmach muzyki rock-rege) "Psalm 125" - "Ci którzy Jahwe ufają, są jak góra Syjon, co się nigdy nie porusza, ale trwa na wieki. Modlę się o pokój..."

Płyta kończy się piosenką Arki Noego pt. "Najlepszy na świecie" - "...Ty opowiadasz niezwykłe przygody, jak było na świecie gdy byłeś młody. Nocami długo pracujesz - pali się światło, a Pan Bóg pomaga by chleba nie zabrakło. Hej, czy wy wiecie, mój Tata jest najlepszy na świecie". To oczywiście dla wszystkich Tatusiów.

Tak jak wszystkie płyty Arki Noego jest ona pełna energii, pełna mocnych rytmów, hałasu przez który przebija się delikatność i czystość głosu dziecięcego. Teksty wyśpiewane są bardzo wyraźnie, profesjonalnie, choć tempo wyśpiewanych słów jest bardzo szybkie - doskonała gimnastyka dla języka.

Płyta idealnie nadaje się do słuchania w samochodzie, jadąc z dziećmi. Zamiast słuchać piosenek typu "Miś i Margolcia" (które są katuszą  dla nastolatka, który ma rodzeństwo w weku przedszkolnym), można posłuchać "Pana Krakersa" - dobrego, starego (młodego) polskiego rocka, a i dzieci będą zadowolone (w moim samochodzie to się sprawdza).