W mocy Ducha Świętego

(206 -lipiec -wrzesień2015)

z cyklu "Wieczernik Domowy"

Z uśmiechem ci do twarzy

Anna Maćkowiak

Pierwszy uśmiech, który jest grymasem na twarzy niemowlęcia, można zaobserwować już podczas badania USG. Do 4. tygodnia życia na twarzy dziecka można dostrzec przypadkowe uśmiechy. Są one zazwyczaj reakcją na procesy fizjologiczne zachodzące w organizmie. Jednym z powodów do uśmiechu będzie pełny brzuszek. Uśmiech może też być efektem odzwierciedlania wyrazu twarzy mamy.

Po 4. tygodniu uśmiech nabiera kontekstu emocjonalnego. Zazwyczaj maluch uśmiecha się po raz pierwszy podczas karmienia. Po 8. tygodniu dziecko śmieje się zarówno do mamy, jak i do innych, nawet obcych osób. Po 16. tygodniu rozśmieszony maluch zanosi się śmiechem.

Nasi milusińscy śmieją się często i chętnie. Niestety czasem z wiekiem niektórym z nas to mija. A szkoda! Uśmiech może być naszą wizytówką – jako radosnych chrześcijan. Każdy rodzic reaguje uśmiechem na roześmianą buzię swego dziecka. Bóg też się uśmiecha, gdy widzi swoje dzieci promieniejące szczęściem, którego źródło bije z wiary, nadziei i miłości.

Rzesze świętych, którzy byli przed nami polecają tą drogę. Może warto spróbować i już od dziś częściej się uśmiechać!

Co Apostołka uśmiechu – św. Matka Urszula Ledóchowska chciała nam przekazać o nim?

Uśmiech „rozprasza chmury nagromadzone w duszy”

Uśmiech „na twarzy pogodnej mówi o szczęściu wewnętrznym duszy złączonej z Bogiem, mówi o pokoju czystego sumienia, o beztroskim oddaniu się w ręce Ojca niebieskiego”;

Uśmiech „na twej twarzy pozwoli zbliżyć się bez obawy do ciebie, by cię o coś poprosić, o coś zapytać – bo twój uśmiech już z góry obiecuje chętne spełnienie prośby”.

A inni święci i błogosławieni?

Bóg jest radością. Dlatego przed swój dom wystawił słońce. (św. Franciszek z Asyżu)

Chcesz mieć radość wieczną złącz się z Tym, który jest wieczny. (św. Augustyn)

Dla chrześcijanina radość jest obowiązkiem. (św. Augustyn)

Prawdziwą radość można sobie tu przygotować, ale uzyskać ją można dopiero w przyszłym życiu. (św. Augustyn)

Radujmy się nadzieją wieczności, a nie chwilowymi przyjemnościami, które są próżne i znikome. (św. Augustyn)

W Bogu ma radość sprawiedliwy. Nim się radują ludzie serca prawego. (św. Augustyn)

W domu Bożym nikt nie powinien być smutny (św. Benedykt)

Prawdziwa radość nie spływa na nas od stworzeń, lecz od Stwórcy. (św. Bernard)

Dzieci, bądźcie radosne, nie chcę skrupułów ani melancholii - wystarczy mi, że nie grzeszycie. (św. Filip Nereusz)

Ponure twarze nie pasują do radości domu niebiańskiego. (św. Filip Nereusz)

Radosny duch łatwiej niż melancholijny osiąga chrześcijańską doskonałość. (św. Filip Nereusz)

Smutek jest największym sprzymierzeńcem szatana, bo tą drogą, która wiedzie naprawdę do nieba jest radość. (św. Filip Nereusz)

Radość otwiera serce, smutek je zamyka. (św. Franciszek Salezy)

Smutny święty to nieszczęsny święty. (św. Franciszek Salezy)

Niech ci, co należeć będą do szatana chodzą z głową opuszczoną, my powinniśmy się radować w Panu. (św. Franciszek z Asyżu)

Radość jest potrzebna duszy jak ciału krew. (św. Franciszek z Asyżu)

Żyjcie zawsze radością. Ta radość tryska z czystości serca i wytrwałości w modlitwie. (św. Franciszek z Asyżu)

Radość serca stanowi niezawodny znak, że żyje się w stanie łaski Bożej. (św. Grzegorz I Wielki)

Radość duszy jest zdolna uśmierzyć także ból ciała. Jeżeli do bólu ciała dodamy również smutek wewnętrzny, choroba się pogłębi. (św. Hieronim)

Być radosnym, dobrze czynić i wróblom pozwolić ćwierkać - to najlepsza filozofia. (św. Jan Bosko)

Nie nazywajcie dnia radosnym, który pozostawia wyrzuty sumienia w waszej duszy. (św. Jan Bosko)

Pan kocha, kiedy to, co dla Niego czynimy, czynimy z radością. (św. Jan Bosko)

To, co raduje i podnosi ciało, musi mieć na celu łatwiejsze poddanie go duszy. (św. Jan Bosko)

Radość jest celem duszy: oświetla tego, kto ją ma i ogrzewa wszystkich, na których padają jej promienie. (św. Jan od Krzyża)

Częsta i subtelna radość, która zawsze powinna gościć w moim sercu, znajduje swój najszczerszy wyraz w najdrobniejszych nawet czynach. Miłość Boga, nie moja; wola Boga, nie moja; wygoda innych, nie moja. Zawsze, wszędzie i z wielką radością. (św. Jan XXIII)

Pan pozostawia nas w niepewności co do naszego wiecznego zdrowia, ale daje znaki, wystarczające do zapewnienia nam wewnętrznego spokoju i sprawia, że kwitnie nasza radość. (św. Jan XXIII)

Gdy wszystko idzie dobrze, radujmy się, błogosławiąc Boga w dziękczynieniu. Gdy idzie źle? Radujmy się, błogosławiąc Boga, gdyż dopuszcza nas do swego słodkiego Krzyża. (bł. Josemaria Escriva)

Oto rada, którą wam natrętnie powtarzam: Bądźcie radośni, zawsze radośni. - Niechaj się smucą ci, którzy nie uważają się za dzieci Boże. Pierwszym krokiem do przybliżenia innym drogi Chrystusowej jest to, by widzieli, że jesteś radosny, szczęśliwy i w sposób pewny podążasz ku Bogu. (bł. Josemaria Escriva)

Radość chrześcijańska nie jest uczuciem fizjologicznym: jej podstawa jest nadprzyrodzona i jest silniejsza niż choroba i przeciwności. Radość człowieka Bożego musi się udzielać: być łagodna, zaraźliwa, powabna... Słowem ma być tak nadprzyrodzona, tak atrakcyjna i tak naturalna, aby pociągała za sobą innych na drogi chrześcijańskie. (bł. Josemaria Escriva)

Zostaliśmy stworzeni do radości i szczęścia, starajmy się żyć szczęśliwie: będziemy mieli z tego korzyść i wypełnimy wolę Boga. (św. Leonard Murialdo)

Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się. (Flp 4, 4)

Zawsze się radujcie. (1 Tes 5, 16)

Pan kocha serca radosne, dusze zawsze uśmiechnięte. (św. Teresa z Avili)

Radość tkwi nie w rzeczach, ale w głębi naszej duszy. (św. Teresa z Avili)

Radość, której gorączkowo szukają ludzie tego świata pośród przyjemności, nie jest niczym innym jak płochliwym cieniem, podczas gdy nasza radość szukana i smakowana w trudach, i cierpieniach, jest najsłodszą rzeczywistością, wstępem szczęścia niebiańskiego. (św. Teresa z Lisieux)

Diabeł ucieka przed prawdziwą radością. (św. Filip Nereusz)

Radość umacnia serca i pomaga wytrwać w dobru. Jest drogą do doskonałości – najkrótszą i najpewniejszą. (...) Im więcej w nas radości, tym bliżej nam do świętości. (św. Filip Nereusz)

Humor jest rzeczą zbyt ważną, by go traktować niepoważnie. (św. Filip Nereusz)

Anegdoty

Mimo, iż był kapłanem, święty Filip Neri bardzo lubił przebierać się publicznie w przedziwne, śmieszne stroje, aby siebie ośmieszać. Mimo, iż wielu oburzało to jako „gorszenie” innych. W podobny sposób święty ćwiczył też swoich uczniów, każąc im wykonywać różne dziwne i często bardzo zabawne rzeczy. W każdym razie nigdy nie bał się „zgorszenia”, a najzacieklej walczył z miłością własną. Jedna z anegdot o świętym podaje:

„Te osobliwe sposoby przyjmowania przez Filipa gości [np. w starej kurtce z czerwoną mycką na głowie i białych pantoflach na nogach] nie mogły z pewnością podobać się jego uczniom, którzy obawiali się, iż utraci poważanie, jakim wszyscy Świętego darzyli.

Kiedyś przechadzał się ów Święty ze swym gościem, pewnym dostojnym kapłanem. Wtedy przeleciał mały ptaszek i potraktował tego kapłana jako WC. Kapłan nieco się oburzył (plama na sutannie). Na to odezwał się św. Filip: «Niech ksiądz się cieszy, że krowy nie latają»”.

Pewnego razu, gdy odwiedził więzienie, św. Filip wszedł od celi do celi i pytał po kolei każdego z więźniów, za co jest skazany i dlaczego się tutaj znajduje. Wszyscy po kolei mówili, że są niewinni. Gdy doszedł do ostatniej celi i spytał więźnia dlaczego się tutaj znajduje, ów odpowiedział mu, że popełnił wiele złych czynów i słusznie się tu znajduje, bo zasłużył na karę. Zwrócił się wtedy do strażników – „tego tutaj proszę wypuścić bo zepsuje tych pozostałych niewinnych”.

Św. Tomasz Morus: modlitwa o radość:

Panie, daj mi dobre trawienie

I oczywiście, coś do trawienia.

Daj zdrowie memu ciału

I dobry humor żeby je utrzymać.

Daj mi zdrową duszę, Panie,

Abym miał zawsze przed oczyma to, co dobre i czyste

I żebym się nie oburzał w obliczu grzechu,

Ale żebym umiał mu zaradzić.

Daj mi duszę, która nie zna nudy

Pomruków, westchnień ni lamentów.

I nie pozwól, bym traktował zbyt poważnie

Tę rzecz w środku, która nazywa się „ja”.

Daj mi, Panie, poczucie humoru.

Spraw, abym umiał śmiać się z dowcipu

Abym umiał wynieść z życia nieco radości

 

I abym mógł ją dzielić z innymi.  Amen.