
Prawdziwa wolność
O wolności i o zniewoleniu napisano już chyba wszystko. Celem niniejszego tekstu nie jest zatem przywoływanie principiów, powtarzanie truizmów od lat brzmiących z ambon i uniwersyteckich katedr, że wolność to coś więcej niż brak zniewolenia, etc. Pomyślałem, że napiszę o wolności w jej najczystszym i najprostszym ujęciu, które odnalazłem ostatnio w pismach ks. Franciszka Blachnickiego. Mówi on, że wolny jestem wtedy, gdy po poznaniu jakiejś wartości i uznaniu ją za właściwą, wprowadzam ją w...